Co warto zobaczyć na Wyspach Owczych? 5 miejsc, które musisz odwiedzić!
Wyspy Owcze to jedno z najbardziej dziewiczych i malowniczych miejsc w Europie – surowe klify, zielone wzgórza, wodospady spływające prosto do oceanu i tajemnicza mgła tworzą krajobraz jak z innego świata. Choć nie są popularnym kierunkiem wśród polskich turystów, kryją w sobie niepowtarzalne piękno i spokój, których próżno szukać gdzie indziej. Z Bez Granic – Adventure Club masz szansę przeżyć prawdziwą przygodę i odkryć tę nordycką perełkę z bliska. Zastanawiasz się, czy warto? Oto 5 miejsc na Wyspach Owczych, które udowodnią Ci, że to kierunek wart Twojej uwagi!
Wyspy Owcze to jedno z najbardziej dziewiczych i malowniczych miejsc w Europie – surowe klify, zielone wzgórza, wodospady spływające prosto do oceanu i tajemnicza mgła tworzą krajobraz jak z innego świata. Choć nie są popularnym kierunkiem wśród polskich turystów, kryją w sobie niepowtarzalne piękno i spokój, których próżno szukać gdzie indziej. Z Bez Granic – Adventure Club masz szansę przeżyć prawdziwą przygodę i odkryć tę nordycką perełkę z bliska. Zastanawiasz się, czy warto? Oto 5 miejsc na Wyspach Owczych, które udowodnią Ci, że to kierunek wart Twojej uwagi!
1.Wyspa Streymoy: surferskie Tjørnuvík, tajemnicze Saksun i najwyższy wodospad
Na końcu wąskiej drogi, która prowadzi przez surowe farerskie krajobrazy, nagle otwiera się widok na maleńką wioskę przytuloną do gór – to Tjørnuvík. Czarne piaski plaży kontrastują z białą pianą fal, a w oddali, niczym strażnicy wyspy, sterczą z morza skalne kolosy: Risin i Kellingin. Choć to miejsce wygląda jakby czas się tu zatrzymał, Tjørnuvík tętni życiem. To raj dla surferów, którzy zjawiają się tu, by zmierzyć się z dzikimi falami północnego Atlantyku.
Kilka zakrętów dalej, gdzie droga zwęża się do jednej jezdni i prowadzi w głąb doliny, czeka Saksun – wioska niemal nierzeczywista. Domy z trawiastymi dachami wtapiają się w otaczające je wzgórza, a spokój panujący w tym miejscu jest niemal namacalny. Przy odrobinie szczęścia można trafić tu na poranną mgłę, która otula wszystko dookoła, tworząc atmosferę jak z nordyckiej baśni. Kiedy przypływ ustępuje, można przejść przez lagunę aż do oceanu – piesza wyprawa, która zostaje w pamięci na długo.
A potem jest Fossa – najwyższy wodospad Wysp Owczych. Widać go już z daleka – srebrna wstęga wody przecina zieloną ścianę klifu i spada dwoma potężnymi kaskadami, z hukiem rozbijając się o skały. Zbliżając się do niego, czujesz w powietrzu wilgoć, a z każdym krokiem wzrasta poczucie, że jesteś częścią czegoś większego, dzikiego i nieokiełznanego.
Na wyspie znajdziesz również Thorshavn – najmniejszą stolicę Europy, a zarazem jedno z najbardziej klimatycznych miast północy. Spacerując jej brukowanymi uliczkami, mijasz domy o kolorowych fasadach i charakterystycznych trawiastych dachach, a wszystko to w kameralnej atmosferze portowego miasteczka. Historyczna dzielnica Tinganes zachwyca drewnianą zabudową i malowniczym położeniem na skalistym półwyspie.
2.Wyspa Kalsoy - to tutaj kręcono ostatnie przygody Jamesa Bonda
Na pierwszy rzut oka Kalsoy przypomina zaledwie cienką kreskę na mapie – wąską, wydłużoną wyspę wciśniętą między większe masywy archipelagu. Ale gdy po raz pierwszy spojrzysz na jej dramatyczne klify, zielone zbocza opadające ku bezkresnemu oceanowi i drogę wijącą się wśród surowych wzgórz, po prostu zamierasz. Surowa, niemal księżycowa sceneria, przepaście, którymi igra wiatr, i ścieżka wijąca się wysoko wśród klifów – prowadzi do jednego z najsłynniejszych punktów na Wyspach Owczych: latarni morskiej Kallur. Stojąc przy latarni, z oceanem rozbijającym się o skały setki metrów poniżej, trudno nie poczuć się jak bohater własnej opowieści. Ten szlak, choć nie najłatwiejszy, przypadnie do gustu nawet początkującym.
To właśnie na tej wyspie kręcono ostatnie sceny z filmu „Nie czas umierać”, a na końcu klifu, oprócz spektakularnego widoku, czeka na Ciebie też symboliczny nagrobek Jamesa Bonda.
3.Wyspa Mykines - letnie lęgowiska maskonurów
Wyspa Mykines znana jest przede wszystkim jako letnie siedlisko maskonurów, przyciąga także ze względu na spektakularne klify, zielone zbocza i odosobnienie, które czyni ją jednym z najbardziej niezwykłych zakątków archipelagu. W sezonie lęgowym można obserwować setki tych kolorowych ptaków z bliska – bez tłumów i ogrodzeń.
Na wyspie leży również Sørvágsvatn – jezioro, które dzięki wyjątkowej iluzji optycznej z określonego punktu widokowego wydaje się leżeć znacznie wyżej niż otaczający je ocean. To jedno z najsłynniejszych i najbardziej fotografowanych miejsc na Wyspach Owczych. Sama wędrówka wzdłuż jego brzegów kończy się widowiskowym urwiskiem Bøsdalafossur, gdzie wody jeziora wpadają bezpośrednio do Atlantyku.
Przekonaliśmy Cię już? ;) To zarezerwuj wyprawę na Wyspy Owcze!
Maskonur na Wyspach Owczych
4.Wyspa Eysturoy i najwyższa góra Wysp Owczych
Eysturoy to druga co do wielkości wyspa archipelagu Wysp Owczych. Wędrując po jej dolinach, można natrafić na urokliwe wioski, takie jak Eiði czy Gjógv. Eiði słynie z oszałamiających widoków na ocean i wielkich klifów, a także z charakterystycznej, wulkanicznej scenerii, która przyciąga turystów i fotografów z całego świata. Z kolei Gjógv to wioska znana z naturalnego portu, który powstał w wyniku erozji skał wulkanicznych. Cisza i spokój…czego chcieć więcej?
Nie można też pominąć górskiej drogi Hvíthamar, która prowadzi przez najpiękniejsze zakątki Eysturoy. Z tego miejsca roztacza się widok na Slaettaratindur – najwyższą górę Wysp Owczych, której szczyt wznosi się na 882 metry nad poziomem morza. Slaettaratindur to prawdziwa perła wśród farerskich szczytów, a zdobycie jej wierzchołka to nie lada wyzwanie. Widok z góry jest absolutnie niezapomniany, obejmujący całe archipelag i ogrom oceanu.
5.Wyspa Vágar i najpopularniejszy wodospad
Múlafossur to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i najpiękniejszych wodospadów na Wyspach Owczych. Znajduje się na wyspie Vágar, tuż przy malowniczej wiosce Gásadalur, która zyskała popularność dzięki swojemu położeniu wśród klifów. Wodospad ten spada z wysokości około 30 metrów bezpośrednio do oceanu, tworząc spektakularny widok, który na długo zapada w pamięć. Dzięki bliskiej odległości od wioski Gásadalur, wodospad jest łatwo dostępny i często stanowi punkt kulminacyjny podróży na Wyspy Owcze.
Wodospad Múlafossur
Wyprawa na Wyspy Owcze z Bez Granic - Adventure Club
Wyspy Owcze to miejsce, które potrafi zachwycić każdego. W trakcie naszej przygodowej wyprawy na Wyspy Owcze czeka na Ciebie szereg niezapomnianych przygód: wędrówki po zielonych wzgórzach, odkrywanie tajemniczych wiosek czy podziwianie majestatycznych wodospadów, jak Múlafossur. Wraz z Bez Granic Adventure Club masz okazję przeżyć niezapomnianą wyprawę, którą zapamiętasz na długie lata.
Sprawdź szczegóły oferty tutaj.
Niezwykła przyroda Sokotry - 5 gatunków roślin i zwierząt, które możesz tam zobaczyć
W ostatnich miesiącach coraz częściej na profilach podróżniczych pojawia się kierunek, który wciąż pozostaje tajemniczy i mało znany – jakby wyjęty z innego świata. Surowe, księżycowe krajobrazy, niespotykana nigdzie indziej roślinność i dzika przyroda przyciągają coraz więcej odkrywców. Mowa o Sokotrze – wyspie pełnej cudów natury, które wyglądają jak z baśni. To tutaj znajdziesz gatunki, których nie spotkasz w żadnym innym miejscu na Ziemi. Wyrusz na wyprawę z Bez Granic Adventure Club i poznaj 5 unikalnych gatunków, które czynią Sokotrę jednym z najbardziej niezwykłych zakątków świata!
W ostatnich miesiącach coraz częściej na profilach podróżniczych pojawia się kierunek, który wciąż pozostaje tajemniczy i mało znany – jakby wyjęty z innego świata. Surowe, księżycowe krajobrazy, niespotykana nigdzie indziej roślinność i dzika przyroda przyciągają coraz więcej odkrywców. Mowa o Sokotrze – wyspie pełnej cudów natury, które wyglądają jak z baśni. To tutaj znajdziesz gatunki, których nie spotkasz w żadnym innym miejscu na Ziemi. Wyrusz na wyprawę z Bez Granic Adventure Club i poznaj 5 unikalnych gatunków, które czynią Sokotrę jednym z najbardziej niezwykłych zakątków świata!
1.Drzewo smoczej krwi (Dracaena cinnabari)
To absolutna ikona Sokotry! Właśnie te parasolowate drzewa nadają krajobrazowi wyspy klimat rodem z filmu science fiction. Ale nie chodzi tylko o ich kosmiczny wygląd. Dracaena cinnabari to prawdziwy unikat. Według Kew Science (POWO) rośnie dziko tylko tutaj, na Sokotrze. Nie znajdziesz go w naturze nigdzie indziej na świecie. Czasem można trafić na niego w ogrodach botanicznych, ale to raczej wyjątek niż reguła. I jeszcze coś ekstra: z jego żywicy pozyskuje się „smoczą krew” - intensywnie czerwoną substancję, która od wieków służyła jako barwnik, lekarstwo, a nawet składnik magicznych rytuałów. Brzmi jak legendarny artefakt? Trochę tak - i właśnie dlatego warto zobaczyć to drzewo na żywo.
2. Delfiny
Choć Sokotra kojarzy się głównie z egzotyczną florą, jej przybrzeżne wody skrywają równie spektakularne niespodzianki. Jedną z nich są delfiny, które często można spotkać podczas rejsów wokół wyspy. Szczególnie imponujące są stada delfinów długo- i krótkopyskich, które potrafią płynąć tuż przy łodzi, wyskakując efektownie z wody i zachwycając swoją gracją. Obserwowanie ich w naturalnym środowisku to jedno z tych doświadczeń, które zapadają w pamięć na całe życie. Sokotryjskie wody to dla nich idealne miejsce – ciepłe, czyste i bogate w pożywienie. Wczesnym rankiem lub o zachodzie słońca szansa na spotkanie z tymi inteligentnymi ssakami jest naprawdę duża.
3.Płaszczki
Na pierwszy rzut oka niewidoczne – wtapiają się perfekcyjnie w piaszczyste dno, czekając spokojnie w bezruchu. Ale kiedy już je dostrzeżesz, trudno oderwać wzrok. Płaszczki występujące u wybrzeży Sokotry to prawdziwe wodne duchy – ich powolny, falujący ruch sprawia wrażenie tańca pod wodą. Niektóre gatunki mają imponującą rozpiętość "skrzydeł", inne zaskakują jaskrawym ubarwieniem i mozaikowymi wzorami. Można je spotkać podczas snorkelingu lub nurkowania – często w płytkich lagunach, wśród raf koralowych i na piaszczystych łachach.
4.Gecko (Pristurus socotranus
Mały, ale wariat – tak można w skrócie opisać tego jaszczurzego lokalsa. Dzięki specjalnym „kulkom” na stopach porusza się z gracją po pionowych ścianach, pniach drzew i wszelkich zakamarkach, jakby prawa fizyki go nie dotyczyły. Jego powieki są zrośnięte, a całe oko chroni półprzezroczysta warstwa, która wygląda jak naturalne okulary przeciwsłoneczne. Często działa nocą, polując na owady i pająki, ale w dzień też nie próżnuje – z energią przeczesuje szczeliny w skałach, jakby był na swojej własnej ekspedycji. I choć wygląda niepozornie, to jego żywiołowy charakter idealnie pasuje do dzikiego ducha Sokotry.
5.Drzewo butelkowe (Dendrosicyos socotranus)
Choć jego nazwa brzmi jak zmyślona jest to całkowicie prawdziwy gatunek. Z wyglądu przypomina coś między baobabem a balonem. Jego pękaty pień służy do magazynowania wody, co pozwala mu przetrwać w suchym, księżycowym klimacie Sokotry. Naturalnie występuje tylko tutaj, na wyspach archipelagu (głównie Socotra i Samha) – nigdzie indziej. Dziwacznie piękny i niepowtarzalny.
A może zobaczysz je na własne oczy?
Sokotra to wyspa, która nie przestaje zaskakiwać. A najlepsze? Możesz to zobaczyć na własne oczy. Wybierając się na wyprawę z Bez Granic Adventure Club, masz ogromną szansę, by stanąć twarzą w twarz z tymi niezwykłymi endemitami.
Drzewo smocze? Gwarantowane. Spacer wśród ich parasolowatych koron to punkt obowiązkowy wyprawy. A jeśli dopisze szczęście (i trochę cierpliwości), wypatrzysz też delfiny, energicznego gekona albo płaszczki!.
Jeśli kochasz naturę, odkrywanie i dzikość bez filtrów – Sokotra czeka właśnie na Ciebie! Zarezerwuj wyprawę już teraz!
Najpiękniejsze plaże Sri Lanki:
Dzika, rajska i pełna kontrastów - to właśnie Sri Lanka. Choć z jednej strony tętni życiem dzięki surferom i cyfrowym nomadom, z drugiej oferuje spokojne, ukryte zakątki, które urzekają swoją naturalnością. To miejsce, w którym zakochasz się od pierwszego wejrzenia. Szczególnie zachwycają plaże - różnorodne i jedyne w swoim rodzaju.
Poznaj nasze propozycje najpiękniejszych plaż na Sri Lance i wyrusz z Bez Granic Adventure Club w podróż życia. Odkryj uroki cejlońskiego wybrzeża i relaksuj się na złocistych piaskach tej rajskiej wyspy.
Dzika, rajska i pełna kontrastów - to właśnie Sri Lanka. Choć z jednej strony tętni życiem dzięki surferom i cyfrowym nomadom, z drugiej oferuje spokojne, ukryte zakątki, które urzekają swoją naturalnością. To miejsce, w którym zakochasz się od pierwszego wejrzenia. Szczególnie zachwycają plaże - różnorodne i jedyne w swoim rodzaju.
Poznaj nasze propozycje najpiękniejszych plaż na Sri Lance i wyrusz z Bez Granic Adventure Club w podróż życia. Odkryj uroki cejlońskiego wybrzeża i relaksuj się na złocistych piaskach tej rajskiej wyspy.
1.Tangalle Beach
Tangalle to prawdziwa perełka południowego wybrzeża Sri Lanki. Miasteczko zachowało swój lokalny charakter, a plaża zachwyca rozległym pasem złotego piasku i dziką przyrodą. Najbardziej spodoba się osobom, które szukają spokoju, chcąc odpoczywać z dala od tłumów.
Plaża znajduje się około 3 godziny jazdy od bardziej znanego Galle, na południowym wybrzeżu wyspy. W okolicy czekają wyjątkowe atrakcje: rezerwat ptaków Kalametiya, laguny Tangalle i Rekawa, gdzie nocą można obserwować żółwie morskie składające jaja. Dla miłośników historii i lokalnej kultury polecamy wizytę w majestatycznej Świątyni Mulkirigala Rock Temple, wykutej w skale i skrywającej liczne malowidła oraz posągi Buddy.
Sama plaża zachwyca złocistym piaskiem, spokojem i naturalnym krajobrazem. To również świetne miejsce dla fotografów i instagramerów – czekają tu malownicze skały przy brzegu, zachody słońca z palmami w tle oraz klimatyczne rybackie łodzie spoczywające na brzegu.
Podczas wyprawy z Bez Granic Adventure Club zatrzymasz się tu na chwilę wytchnienia i poczujesz, czym naprawdę jest wyspiarski slow life.
2.Mirissa Beach
Mirissa to jedna z najbardziej znanych miejscowości wakacyjnych na Sri Lance. Jej piękna plaża otoczona palmami, z turkusową wodą i i złocistym piaskiem, jest popularna wśród turystów, ale mimo to zachowuje swój kameralny charakter.
W samej Mirissie jest pełno restauracji, sklepików i hoteli. Warto tu przyjechać, by przeżyć niezapomnianą przygodę z wyprawami w poszukiwaniu wielorybów. Mirissa to jedno z najlepszych miejsc na świecie do obserwacji tych majestatycznych zwierząt, a rejsy odbywają się codziennie, zwłaszcza od listopada do kwietnia.
Oprócz tego, w okolicy czeka wiele atrakcji: możesz wybrać się na trekking na Coconut Tree Hill, skąd rozpościera się przepiękny widok na zatokę Mirissy, lub zanurzyć się w wodach podczas snorkelingu w okolicznych rafach koralowych.
3.Hiriketiya Beach
Mniej znana, za to naprawdę wyjątkowa plaża południowej Sri Lanki, która szczególnie przypadła do gusty surferom. Plaża ma półkolisty kształt, a otaczają ją bujne tropikalne drzewa, tworząc niezwykle kameralną atmosferę.
Znajduje się w pobliżu Dikwella, zaledwie 20 minut drogi od Tangalle. Hiriketiya to mekka dla początkujących surferów – fale są tutaj łagodne, a woda czysta i ciepła. Jeżeli nie jesteś fanem surfingu, możesz wybrać się na piesze wędrówki wzdłuż wybrzeża lub wziąć udział w sesjach jogi i medytacji, które odbywają się w lokalnych ośrodkach.
Hiriketiya jest również świetnym miejscem na pamiątkowe zdjęcia: zjawiskowe widoki na zatokę z drzew palmowych, surfujące deski na wodzie, a także tropikalne bary z pysznymi smoothie i świeżymi owocami – to tylko niektóre z lokalnych atrakcji.
4.Blue Beach Island
Niezwykła wyspa, do której możesz dojść pieszo podczas odpływu, przechodząc przez wąski przesmyk. Woda jest tu krystalicznie czysta, a plaża niepowtarzalna! Miejsce znajduje się niedaleko Nilwella, tuż przy Hiriketiya. Można tu odpoczywać, pływać w spokojnych wodach i podziwiać bogactwo morskiego świata podczas snorkelingu. Dno oceanu skrywa rafy koralowe, które przyciągają miłośników podwodnego życia.
To, co czyni Blue Beach Island jeszcze bardziej wyjątkową, to jej niemal dziewiczy charakter. Nie znajdziesz tu tłumów, hałasu ani komercji. Zamiast tego czeka Cię poczucie totalnej wolności, odcięcia od codzienności i prawdziwy kontakt z naturą. Miejsce jest idealne na romantyczny piknik, medytację przy szumie fal albo po prostu chwilę tylko dla siebie.
Z perspektywy drona wyspa wygląda spektakularnie – otoczona dwoma odcieniami błękitu, połączona z lądem wąską piaszczystą ścieżką, co czyni ją jednym z najbardziej fotogenicznych miejsc na południowym wybrzeżu Sri Lanki.
5.Secret Beach
Ukryta wśród zielonych wzgórz nieopodal Mirissy, Secret Beach zaskoczy nawet najbardziej doświadczonych podróżników. To taki mały skarb południowego wybrzeża Sri Lanki – miejsce, które w pełni zasługuje na swoją nazwę. Aby się tu dostać, trzeba przejść kilkunastominutowy spacer ścieżką przez dżunglę lub podjechać tuk-tukiem po krętej, lokalnej drodze. To jednak tylko potęguje wrażenie odkrywania czegoś wyjątkowego. Plaża jest niewielka, kameralna i otoczona bujną roślinnością oraz skałami, które tworzą naturalne laguny z ciepłą, spokojną wodą – idealną do pływania i snorkelingu. Można tu spotkać kolorowe ryby, a czasem nawet żółwie.
Otoczenie jest spokojne, wręcz rajskie. Secret Beach to także świetna lokalizacja na romantyczny zachód słońca, sesję zdjęciową lub po prostu błogi odpoczynek z książką w ręku.
Jeśli marzysz o tym, by naprawdę poczuć klimat Sri Lanki – warto wybrać się na przygodową wyprawę z Bez Granic Adventure Club. Oferujemy gotowy plan pełen autentycznych przeżyć i głębokiego kontaktu z naturą, lokalną kulturą i sobą samym. Podczas wyjazdu zrelaksujesz się na rajskich plażach Tangalle i Mirissy, gdzie złocisty piasek, ciepłe fale i bajkowe zachody słońca pozwolą Ci na prawdziwy reset.